NAZYWAM SIĘ
leon
PRZEBYWAM W
Psikątek Tośkowej Ferajny - Fundacja Dobrych Zwierząt
Jestem Leoś i już raz brałem udział w Choince - byłem wtedy bardzo chorym szczeniaczkiem... miałem nawet nie żyć. Tak skutecznie walczono o moje zdrojewie, że chodzę, może tak śmiesznie kicam, ale cieszę się życiem już prawie trzeci rok. Zostanę tu już na zawsze, bo boję się obcych ludzi i nie wyobrażam sobie opuszczenia mojej opiekunki.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: